1. Ma Pani dość nietypowy kanał na zasadach commentary, ale z elementami psychologii. Skąd ten pomysł na takie połączenie?
- W ubiegłe wakacje miałam przyjemność spełniać się w gastronomii. W pizzerii, w której pracowałam, funkcjonował taki system, że kelnerki pracowały na dwie zmiany - sala i zmywak. Praca na zmywaku była dla mnie fascynującym zajęciem, więc żeby czas szybciej mi upłynął, zaczęłam wymyślać scenariusz mojego pierwszego filmu.
Skąd pomysł na połączenie commentary z elementami psychologii? Jestem zdania, że wszystko zawsze łatwiej jest zrozumieć na przykładach, gdy się to jakoś zobrazuje. Stwierdziłam, że zacznę omawiać różne psychologiczne zjawiska odwołując się do przykładów z życia. A gdzie najlepiej szukać złotych przykładów ludzkich zachowań jak nie na youtube!
2. Skąd pomysł na nazwę kanału?
- Geneza powstania nazwy kanału jest dość banalna. Chciałam żeby nazwa kojarzyła się z tematyką kanału, jednak "psycholożką" nazwać się nie mogłam. Dyplomowaną Panią psycholog będę dopiero po studiach. A dlaczego loszka? Trenujących facetów określa się mianem "dzików". Mi czasem również zdarzy się odwiedzić siłownie, więc stwierdziłam, że Loszka pasuje w sam raz.
3. Zaczęła Pani nagrywać stosunkowo niedawno, a już zyskała Pani całkiem sporą popularność. Czy taki nagły skok zmienił dużo w Pani życiu?
- Nadal chodzę do pracy, studiuję, a grono najbliższych mi ludzi nie skurczyło się o ani jedną osobę. Czasami widzowie zaczepiają mnie na ulicy. To jest bardzo miłe! Super jest poznać swoich ziomków z Internetu i przybić z nimi pionę. Jednak nie wydaje mi się, by była to jakaś kolosalna zmiana w moim życiu.
4. Czy miała Pani kiedykolwiek myśli, żeby rzucić nagrywanie na YouTube?
- Nagrywanie filmów daje mi wielką satysfakcję. Mam poczucie, że się spełniam. Świadomość, że ktoś po drugiej stronie Internetów może po całym ciężkim dniu odpalić sobie ten film i poprawić sobie humor, daje mega kopa do działania. No i nie oszukujmy się - psychoedukacja w naszych szkołach nie jest na najwyższym poziomie. Do tej pory miałam jedną chwilę zawahania, a miało to miejsce po opublikowaniu filmu dotyczącego standardów edukacji seksualnej w Europie. Był to kontrowersyjny temat, zahaczający o politykę. I pomimo tego, że w filmie nie mówiłam o swoich poglądach i skupiłam się wyłącznie na przytoczeniu tego, co mówią wyniki badań naukowych, kilka osób stało się ofiarami działania dysonansu poznawczego. Finał był taki, że byłam zmuszona zmienić swoje dane w social mediach, ponieważ zaczęłam otrzymywać pogróżki. Jednak zawahnie było chwilowe.
5. Jak czuje się Pani z komentarzami, które wielokrotnie porównują Panią do "Gargamela" i nazywają jego damską wersją? Ubliża to Pani czy wręcz przeciwnie.
- Gargamel jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci jeżeli chodzi o polskie kanały commentary. Moim zdaniem robi to dobrze - nagrałam nawet kiedyś film, w którym opowiedziałam o zaletach (z psychologicznego punktu widzenia) stosowanego w jego filmach stylu montażu. Wydaje mi się, że jego kanał stał już tak kultowym zjawiskiem, że ciężko jest się obyć bez porównań do jego osoby.
6. Pije Pani herbatę na odcinkach. Skąd ten pomysł? Jaką herbatę piję Pani najczęściej?
- Jestem totalnym herbatoholikiem. Mam całą szafę rozmaitych mieszanek herbat i ziół. Wydaje mi się, że to jest tak spora część mnie, że czułam potrzebę przemycenia jej przed obiektyw. Jeżeli chodzi o to, jaką herbatę piję w filmikach - nie mam pojęcia :). Parzę sobie akurat taką, na którą najdzie mnie ochota.
7. Jako przyszła Pani psycholog czy uważa Pani, że psychologia w dzisiejszych czasach ogranicza się w głowie nastolatków do chorób psychicznych i depresji całkowicie ignorując inne aspekty, czy jest całkowicie inaczej?
- Mam wrażenie, że tematyka zaburzeń psychicznych w pewien sposób może fascynować młode osoby. Podejrzewam, że może mieć na to spory wpływ sama popkultura. Super, że coraz więcej osób mówi o swoich zaburzeniach otwarcie, że przestaje to być temat tabu. I wierzę, że inne aspekty psychologiczne również zaczną być coraz częściej poruszane. W końcu nie od razu Rzym zbudowano.
8. Co zdecydowało w Pani życiu, że zdecydowała się Pani na tak wymagające studia? Pasja czy przypadek?
- Zdecydowanie pasja. Już w podstawówce czytałam książki o psychologicznej tematyce. Swoją uczelnianą przygodę z psychologią zaczęłam na studiach z psychologii biznesu. W moim środowisku spotkałam się z mitem, że po "zwykłej psychologii" nie będę miała co jeść. Uwierzyłam w to, a że lubię jeść i nie chciałam odbierać sobie tej przyjemności, zdecydowałam się na psychologię biznesu :). Jednak rok później zdecydowałam się rozpocząć drugi kierunek studiów jakim była już ta "zwykła psychologia" - może potrzebowałam czasu, by przestać sugerować się tym co mówią moi rówieśnicy, a zaufać sobie.
9. Co lubi Pani robić poza działalnością na Youtubie?
- Lubię spędzać czas z najbliższymi, oglądać filmy i seriale, lubię czytać i podróżować. W wolnych chwilach chodzę na siłkę. Od dziecka pasjonowałam się też geografię, pisałam z niej nawet maturę. Gram też na gitarze i ukulele. Nie lubię się nudzić :D.
10. Gdyby miała się Pani określić 3 słowami to jakie słowa by to były?
- Otwarta, zdeterminowana, ambitna.
Dziękujemy za rozmowę!